Światowa pandemia wirusa COVID-19, spowodowała mniejsze wpływy do budżetu gminy Lesznowola. Nie znamy jeszcze dokładnych danych, ale patrząc po światowych gospodarkach, możemy szacować, że wpływy mogą się zmniejszyć nawet o kilkadziesiąt procent.
Dlatego, szukając oszczędności, Urząd Gminy Lesznowola zaproponował czasowe wyłączanie latarni ulicznych w godz. 24.00-4.00. Taki zabieg ma przynieść miesięczne zyski do budżetu gminy rzędu 44 000 – 50 000 złotych.
Koszt zakupu i montażu urządzeń sterujących, to kwota 60 000 złotych.
Możemy dyskutować i wyliczać, ilu w tych godzinach mieszkańców jeździ samochodami, ilu pieszych chodzi chodnikami, a rowerzystów po ścieżkach rowerowych.
Jednak moim zdaniem, jest to zachwianie poczucia bezpieczeństwa mieszkańców. Zwłaszcza w takich miejscowościach, w których występuje duże zalesienie terenu.
Powinniśmy szukać rozwiązań, a nie iść na skróty. Mówiłem o tym na komisjach, że może należy zamontować czujki ruchu, które włączałyby np. jedną ulicę na określony czas. Zaletą takiego rozwiązania jest to, że zawsze oprócz zwiększenia bezpieczeństwa, będziemy wiedzieć, czy ktoś akurat nie idzie/jedzie nasza ulicą.